Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Nocne Wilki nie wjadą do Polski. MSZ nie zgodziło się na przejazd Rosjan

Utworzony przez Robert, 24 kwietnia 2015 r. o 16:58
A może nie jest tak ? albo złodziej, Qurwa, albo porywacz tylko wstyd matoły francowate przynosicie pozostałym ,normalnym rodakom,pracujecie tam na opinię Qurwy i złodzieja, przez was przywrócą na powrut granice i się skończy.  tylko lachociągi i szarpidruty,towar exportowy z Polski.  żal...
A to już nie moja brocha jaką reklamę Polakom robicie "zagraniczniaki". Ja mieszkam w Polsce i mi tu dobrze.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A może nie jest tak ? albo złodziej, Qurwa, albo porywacz tylko wstyd matoły francowate przynosicie pozostałym ,normalnym rodakom,pracujecie tam na opinię Qurwy i złodzieja, przez was przywrócą na powrut granice i się skończy.  tylko lachociągi i szarpidruty,towar exportowy z Polski.  żal...
 
A może nie jest tak ? albo złodziej, Qurwa, albo porywacz tylko wstyd matoły francowate przynosicie pozostałym ,normalnym rodakom,pracujecie tam na opinię Qurwy i złodzieja, przez was przywrócą na powrut granice i się skończy.  tylko lachociągi i szarpidruty,towar exportowy z Polski.  żal...
Rozumiem, że wszyscy są ch*owi tylko ty i pieprznięta Iwonka jesteście "elytą" Polonii w Europie? To, że wy się obracacie w patologicznym środowisku nie znaczy, że reszta też. Na szczęście jest coraz więcej takich osób jak Aleksandra Pędraszewska, no ale wy to najwyżej możecie jej i jej podobnym buty czyścić.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
  Rozumiem, że wszyscy są ch*owi tylko ty i pieprznięta Iwonka jesteście "elytą" Polonii w Europie? To, że wy się obracacie w patologicznym środowisku nie znaczy, że reszta też. Na szczęście jest coraz więcej takich osób jak Aleksandra Pędraszewska, no ale wy to najwyżej możecie jej i jej podobnym buty czyścić.  
Ostatnio takiego " dyplomatę "zboczeńca i porywacz  pały niemieckie na punkt zborny do Kołbaskowa przywieżli,wstyd był jak pieron jak go nasze pały przejmowały,taka ta Polonia,taką własnie gnoje tworzycie !!! Ambasadorzy polskiej kultury, jop twoja mać !!!!  bydło !!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ostatnio takiego " dyplomatę "zboczeńca i porywacz  pały niemieckie na punkt zborny do Kołbaskowa przywieżli,wstyd był jak pieron jak go nasze pały przejmowały,taka ta Polonia,taką własnie gnoje tworzycie !!! Ambasadorzy polskiej kultury, jop twoja mać !!!!  bydło !!!
No tak. Bo pedofili, porywaczy, morderców i gwałcicieli NIE MA w innych społeczeństwach. To są tylko i wyłącznie Polacy!! Pewnie tacy ludzie Roman Postl, Arnfinn Nesset, Christine Malèvre, Josef Fritzl, Olaf Däter, Kaspars Petrovs, Aleksandr Czajka to też ukryta zagraniczna zwyrodniała opcja polska. Jesteście idiotami z mega kompleksami i nic nigdy tego nie zmieni.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No tak. Bo pedofili, porywaczy, morderców i gwałcicieli NIE MA w innych społeczeństwach. To są tylko i wyłącznie Polacy!! Pewnie tacy ludzie Roman Postl, Arnfinn Nesset, Christine Malèvre, Josef Fritzl, Olaf Däter, Kaspars Petrovs, Aleksandr Czajka to też ukryta zagraniczna zwyrodniała opcja polska. Jesteście idiotami z mega kompleksami i nic nigdy tego nie zmieni.
Chamy i ojszczymury,ambasadorowie kultury polskiej na obczyżnie,jednego złapali w Holandii a drugiego w Niemczech,bydło !!! wieśniaki i prostactwo !!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Chamy i ojszczymury,ambasadorowie kultury polskiej na obczyżnie,jednego złapali w Holandii a drugiego w Niemczech,bydło !!! wieśniaki i prostactwo !!!
To zamiast szczekać i pluć nienawiścią, aż ci ślina z pyska cieknie, na forum, pokaż w Europie (bo mniemam po twoich wypocinach, że siedzisz poza Polską), że Polacy potrafią być inni. Jak na razie doskonale wpisujesz się w stereotyp Polaka chama i prostaka.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To zamiast szczekać i pluć nienawiścią, aż ci ślina z pyska cieknie, na forum, pokaż w Europie (bo mniemam po twoich wypocinach, że siedzisz poza Polską), że Polacy potrafią być inni. Jak na razie doskonale wpisujesz się w stereotyp Polaka chama i prostaka.
Nie pusz się tak, ma chłop rację,przez kilku idiotów,imbecyli rozlewa się to na pozostałych,tylko patrzeć jak przez kilku idiotów będą nas wyganiać i zamykać drzwi przed nami ,wszędzie !!!!!!  chamem to ty śmierdzisz,tak mi się wydaje, też jakaś mała dziewczynka na sumieniu ???
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie pusz się tak, ma chłop rację,przez kilku idiotów,imbecyli rozlewa się to na pozostałych,tylko patrzeć jak przez kilku idiotów będą nas wyganiać i zamykać drzwi przed nami ,wszędzie !!!!!!  chamem to ty śmierdzisz,tak mi się wydaje, też jakaś mała dziewczynka na sumieniu ???
Przeczytaj swoje wypociny uważnie i zastanów się kto tu wręcz cuchnie chamem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przeczytaj swoje wypociny uważnie i zastanów się kto tu wręcz cuchnie chamem.
Prostak jesteś ,taki sam jak ci co na zmywak jadą albo tam du py dawać,ech ? co za kraj ? co za  "obywatele "
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przeczytaj swoje wypociny uważnie i zastanów się kto tu wręcz cuchnie chamem.
OK. zrozumiałam a co z tą małą dziewczynką Zboku ?  bo w tym temacie się nie wypowiedziałeś,wręcz sprytnie unikasz tematu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
OK. zrozumiałam a co z tą małą dziewczynką Zboku ?  bo w tym temacie się nie wypowiedziałeś,wręcz sprytnie unikasz tematu.
Jakoś nie zrozumiałaś. Wytłumaczę ci jak krowie na miedzy.Ta właśnie mała dziewczynka to to cuchnące chamstwo. Skoro tak mi je wmawiasz (chociaż jestem kobietą), to sama pewnie masz małego chłopczyka na sumieniu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jakoś nie zrozumiałaś. Wytłumaczę ci jak krowie na miedzy.Ta właśnie mała dziewczynka to to cuchnące chamstwo. Skoro tak mi je wmawiasz (chociaż jestem kobietą), to sama pewnie masz małego chłopczyka na sumieniu.
KOBIETA ??  i tak niewyparzony ryj !!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
KOBIETA ??  i tak niewyparzony ryj !!!
Odezwała się ta z wyparzonym. Bolało jak lali wrzątek? Przeczytaj sobie to (jak nie za długie na twoje umysłowe możliwości), a może dojdzie ci do tej ciasnej główki z małym rozumkiem o co mi chodzi i ty się przestaniesz puszyć. Prawie dwadzieścia pięć lat demokracji panującej w naszym kraju oraz blisko dekada członkostwa w Unii Europejskiej nie zmieniły w znaczący sposób polskiego spojrzenia na siebie i na innych. Nadal jesteśmy narodem borykającym się z poczuciem niższości wobec zachodnich sąsiadów, z niepewnością i brakiem wiary we własne możliwości. Jednocześnie czujemy się wyjątkowi i lepsi od narodów mieszkających na wschód od Bugu. Dwoistość polskiego ducha i niejednorodna tożsamość społeczna to trudności, których kolejne pokolenia wciąż nie mogą przezwyciężyć. PRZYCZYNY KOMPLEKSÓW Polscy badacze i naukowcy od wielu już lat dyskutują nad charakterem polskiego społeczeństwa, które od końca lat 80. uległo sporym przekształceniom na skutek przemian polityczno-gospodarczych, jakim poddany był nasz kraj po upadku komunizmu. Pomimo zmian możliwych do zaobserwowania w wielu aspektach życia społecznego, jak chociażby sposób spędzania czasu wolnego czy stosunek do pracy zawodowej, wiele charakterystycznych dla nas cech nie uległo transformacji.  Tak jest m.in. z postrzeganiem siebie jako narodu. Okazuje się, że – podobnie jak w minionych dekadach – nadal borykamy się z wieloma kompleksami narodowymi, które przekazywane są, choć z reguły nieświadomie, kolejnym pokoleniom.  W opinii ekspertów mało jest na świecie narodów tak pełnych kompleksów jak my. Zdaniem socjologów przyczyną tego stanu rzeczy są kłopoty Polaków z tożsamością narodową. Brakuje nam pełnego, zbiorowego poczucia przynależności narodowej, adekwatnego do współczesnego świata. Brak solidnych podstaw tożsamościowych prowadzi z kolei do zachwiania poczucia wartości. Raz Polacy postrzegają siebie jako wielki naród, zdolny do nieprzeciętnych osiągnięć, innym razem zaś popadają w zakompleksienie i rozpaczliwie starają się pozyskać uznanie innych nacji. Zdaniem socjologa Edmunda Lewandowskiego, autora książki zatytułowanej „Charakter narodowy Polaków”, na tę swoistą sprzeczność, charakterystyczną dla naszego społeczeństwa, zwracało uwagę wielu polskich pisarzy, poetów i uczonych.  Wystarczy wymienić chociażby Cypriana Kamila Norwida czy Adama Mickiewicza. Dwoistość polskiej tożsamości znajduje odzwierciedlenie w naszym nastawieniu do sąsiadów ze wschodu i zachodu Europy.  Wobec Rosjan, Białorusinów czy obywateli innych wschodnich państw Polaków cechuje poczucie wyższości podszyte wyobrażeniem o byciu kimś lepszym, bogatszym itd.  Względem społeczeństw zachodnich czujemy się gorsi, biedniejsi i bardzo niepewni swojej wartości. Źródeł cechujących nas kompleksów naukowcy doszukują się głównie w historii Polski. Zabory, wojny, całkowite zniszczenie kraju i długie lata komunizmu sprawiły, że społeczeństwo polskie żyło w izolacji od innych i w swoistym zapóźnieniu cywilizacyjnym, które trudno nadrobić w ciągu zaledwie jednej czy dwóch generacji. Dochodzi do tego niefortunne położenie geograficzne naszego kraju, który znajduje się między dwoma wielkimi i silnymi państwami o zapędach wielkomocarstwowych, wielokrotnie czyniących zakusy na polskie ziemie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
GORSI NIŻ ZACHÓD W czym przejawia się nasz kompleks niższości? Jednym z najbardziej zauważalnych aspektów obniżonego poczucia wartości u Polaków wydaje się być ciągłe niedocenianie własnego kraju. Chodzi tu o postrzeganie wszystkiego, co polskie, jako gorszego niż to, co zagraniczne.  Tak jest w przypadku opinii na temat rodzimych specjalistów, lekarzy, naukowców itd.  Wielu wybitnych Polaków, doskonałych fachowców w swoich dziedzinach, nie jest cenionych przez rodaków, którzy nadal chylą czoła w uwielbieniu przed zachodnimi odpowiednikami przedstawicieli danych branż. Negatywne nastawienie przejawia się także w stosunku do polityków, biznesmenów czy ogółu rodaków. Ponadto na naszym polskim podwórku wciąż o coś się oskarżamy, jesteśmy nieufni wobec siebie i skrajnie podejrzliwi. Z badań socjologicznych wynika, że aż 40 proc. ankietowanych Polaków ma o rodakach wyłącznie złe zdanie. Co ciekawe, wskaźnik zaufania wobec ziomków już od XIX w. należy w naszym kraju do najniższych w Europie… Zdaniem naukowców polską nieufność do innych ludzi wywołuje brak poczucia własnej wartości, prowadzący do przekonania, że wszyscy chcą nas oszukać bądź w jakiś sposób wykorzystać.  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie lepiej rzecz się ma z nastawieniem do ojczystych produktów, jak chociażby sprzętu  AGD czy RTV, żywności, kosmetyków czy zabawek. Choć w rzeczywistości często krajowe wyroby są o niebo lepsze od zachodnich, Polacy wciąż gotowi są zapłacić nawet znacznie więcej, ale kupić rzeczy produkowane na Zachodzie. Francuska elegancja, włoski szyk czy niemiecka solidność – mimo że nie zawsze i nie do każdej rzeczy można je odnieść – cenione są przez nas bardziej niż produkty z rodzimych fabryk, równie ładne, szykowne czy doskonale wykonane. Z tym niezmiernie silnie zakorzenionym w świadomości Polaków negatywnym podejściem do ojczystych wyrobów stara się walczyć m.in. Fundacja Polskiego Godła Promocyjnego. Utworzona w 1991 r. w  Warszawie, promuje ojczyste przedsiębiorstwa poprzez coroczne konkursy  Teraz Polska.  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nasze narodowe kompleksy powodują, że jesteśmy przewrażliwieni na punkcie tego, co inni o nas powiedzą czy pomyślą. Ci inni to oczywiście cudzoziemcy, zwłaszcza z krajów zachodnich.  Widać to chociażby w polskich mediach, wypowiedziach polityków czy zwykłych obywateli, którzy przejmują się tym, „co na to Europa”; „co powiedzą w Unii”; „co o nas pomyślą w tym czy innym kraju”. Francuz, Brytyjczyk czy Holender nie ma w zwyczaju rozważać potencjalnych opinii na jakikolwiek temat (np. wynik referendum, frekwencja wyborcza, nowelizacja ustawy itp.), wypowiadanych w sąsiednim państwie czy innym kraju Europy. U nas – przeciwnie. Często odnosi się wrażenie, że Polacy starają się żyć i postępować pod dyktando oczekiwań Brukseli, Berlina, Paryża czy  Waszyngtonu.  W przeciwnym wypadku mogą narazić się na potępienie i krytykę władz innych państw, które w rzeczywistości nie powinny żadną miarą mieszać się w jakikolwiek sposób do wewnętrznych spraw Polski.  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Brak pewności siebie i poczucie niższości cechujące Polaków widać doskonale w kontaktach z osobami z zagranicy. Obserwując zachowanie rodaków wobec zachodnich turystów bądź przedstawicieli świata polityki czy biznesu, przyjeżdżających do naszego kraju, łatwo zaobserwować służalczą i pełną uniżenia postawę. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
NA OBCEJ ZIEMIPodobne nastawienie do obcokrajowców z Zachodu przejawia wielu polskich emigrantów, którzy żyją i pracują poza granicami ojczyny. Poczucie bycia gorszym w porównaniu z obywatelami kraju, w którym przebywają, towarzyszy rodakom za granicą, niekiedy nawet mimo podobnej sytuacji zawodowej, materialnej bądź posiadania statusu społecznego równego rdzennym mieszkańcom danego kraju. Badania prowadzone wśród Polaków mieszkających za granicą wskazują, że na obczyźnie nadal prześladuje nas bardzo negatywna samoocena, niewiara we własne możliwości i kompleks niższości.  Właśnie z tych powodów nie potrafimy jako naród zwalczyć negatywnych stereotypów pokutujących od lat na temat nas samych i naszego kraju. Nie zaprzeczamy stanowczo i jednogłośnie, gdy mówi się o polskim alkoholizmie, antysemityzmie czy złodziejstwie. Z reguły zgadzamy się też na traktowanie nas jako obywateli drugiej kategorii – mimo solidnego bagażu kulturowego i edukacyjnego, niejednokrotnie o niebo lepszego niż ten, którym mogą pochwalić się zachodni Europejczycy. Na poziomie jednostkowym przekłada się to wszystko na podejmowanie zatrudnienia znacznie poniżej posiadanych kwalifikacji, nie tylko w początkowym okresie emigracji, ale i przez cały czas jej trwania. Podczas gdy przybysze z  Afryki czy  Azji awansują, pracują na wyższych stanowiskach i za lepsze pieniądze, Polacy czekają skromnie, aż nareszcie ktoś ich zauważy i doceni, wyciągając z miejsca na szarym końcu listy pracowników cudzoziemskich.    
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Polskie narodowe zakompleksienie ujawnia się, gdy cudzoziemcy pozytywnie wypowiadają się o naszej ojczyźnie, zwiedzonych w niej miejscach, wspaniałych zabytkach, o smacznych daniach czy wyrobach skosztowanych podczas pobytu nad  Wisłą. Podobnie rzecz się ma ze zdziwieniem czy wręcz niezrozumieniem wobec osób uczących się języka polskiego. Nie dość, że zdarzają się rodacy z trudem pojmujący, po co komu znajomość naszej mowy ojczystej, to jeszcze demotywują zapaleńców do nauki, podkreślając, jak trudne jest opanowanie polszczyzny.  A przecież nauka każdego języka obcego to wysiłek i długie godziny spędzone na zapamiętywaniu słówek, reguł gramatycznych czy pisowni.  Wystarczy chociażby przykład francuskiego czy niderlandzkiego, na których opanowanie na dobrym poziomie także potrzeba sporo czasu i energii.  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dopóki jednak sami, zwłaszcza my, Polacy mieszkający za granicą, nie zaczniemy pozytywnie postrzegać naszej ojczyzny i wyrażać się o niej z szacunkiem, dopóty nie należy oczekiwać zmiany spotykanego niekiedy negatywnego spojrzenia na Polskę u obcokrajowców. Jeśli nadal Belgowie, Niemcy czy Brytyjczycy słyszeć będą od nas, że w Polsce wszystko jest do kitu, że nie warto się tam wybierać i że trzeba uważać na Polaków, to nigdy nie docenią w pełni naszego kraju i jego mieszkańców.  A przecież mamy z czego być dumni, i to o wiele bardziej niż niejeden naród europejski. Musimy tylko to wszystko dostrzec, uwierzyć w siebie i przestać wiecznie oczekiwać jak skromna panna na wydaniu, że w końcu pojawi się ktoś, kto podkreśli walory turystyczne naszego kraju, wybitne osiągnięcia w nauce, kulturze czy sztuce, dynamicznie rozwijającą się gospodarkę, rzesze świetnie wykształconych młodych ludzi, odrestaurowane zabytki z wielowiekową przeszłością, wyjątkowo bogate tradycje regionalne, smaczną kuchnię i wcale nie taki zły klimat. Nikt za nas nie wykona tej gigantycznej pracy na rzecz naszego kraju i nikogo nie przekonamy, że Polak – to brzmi dumnie, dopóki sami w to w końcu nie uwierzymy.  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...